Kolejne derby dla Głuchowa! (3:1)

Kolejne derby dla Głuchowa! (3:1)

Kolejne zwycięstwo zanotowali nasi piłkarze w pojedynku derbowym. Tym razem pewnie pokonali sąsiadów z Belska, a spotkanie rozstrzygnięte niemal zostało już po pierwszej połowie. Zarazem było to już czwarte zwycięstwo z rzędu i szósty mecz bez porażki w wykonaniu naszych piłkarzy. Tak dobrej serii nasza drużyna nie miał od dwóch sezonów.

Do meczu przystąpiliśmy bez dwóch podstawowych zawodników, Kuby Paszkiewicza i Sławka Małeckiego. Miejsce Sławka na obronie zają powracający po kontuzji Adam Bobrowski, a w miejsce Kuby w ataku pojawił się Adrian Abramowicz który od roku występuje na pozycji obrońcy i chyba ta druga roszada w znacznym stopniu wpłynęła na obraz tego spotkania. Obrońcy Belska nie byli w stanie poradzić sobie z znakomicie dysponowanym tego dnia Adrianem i to w większości po jego akcjach stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką przeciwnika.

Wynik spotkania po znakomitej akcji całego zespołu, otworzył już w 5 minucie Eryk Cieślaki. Druga bramka to już popis umiejętności Abramowicza. Indywidualna akcja w stylu CR7 i pewne wykończenie dało nam dwu bramkowe prowadzenie i dużo spokoju. Kilka minut później, Abramowicz wywalczył kolejny rzut rożny po którym trzecią bramkę zdobył niezawodny w takich sytuacjach w polu karnym przeciwnika Adrian Więckowski. Od tego momentu w pełni kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Do tego udało się zdobyć kolejną bramkę, niestety sędzie niesłusznie (jak sam przyznał po meczu) nie uznał tej bramki. W drugiej połowie do ataków rzucili się gracze gości i niestety przyniosło to od razu efekty. W 47 minucie po rzucie rożnym dość przypadkowo zdobyli kontaktową bramkę co dało im wiarę w osiągniecie dobre wyniki w tym meczu. Po tym golu jeszcze długo nie mogliśmy odnaleźć się na boisku, ale na szczęście gości nie potrafili tego wykorzystać. Do końca meczu udało nam się utrzymać przewagę i dowieść zwycięstwo do końca. Warto podkreślić że w drugiej połowie sędzia znów nie uznał prawidłowo zdobytej przez nas bramki.

Za tydzień czeka nas arcytrudny pojedynek w Zbroszy z lokalną Iskrą. Będzie to bardzo ważny mecz dla końcowego układu w tabeli. Miejmy nadzieje że podtrzymamy zwycięską passe i po tym meczu.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości